Pages

piątek, 13 grudnia 2019

Wzdłuż toru linii 568 ... do stacji Dobromyśl

Kolejowe Kielce, od czasu do czasu, zaglądają na stację w Dobromyślu. Tym razem wybrałem się inną trasą, niż zwykle, na stację Dobromyśl. Punktem początkowym wyprawy wzdłuż toru linii 568 był wiadukt kolejowy w Szczukowicach. Ze względu na warunki terenowe mogła to być tylko wyprawa piesza lub rowerowa.


Jadąc na rowerze drogą, łączącą Szczukowski Górki z Jaworznią, skręciłem w Szczukowicach, przed kolejowym wiaduktem, w ścieżkę wiodącą pod górę, w kierunku toru linii kolejowej. Ścieżka jest mało uczęszczana, ale miałem szczęście, bo teren wokół torów został wykarczowany, co zdecydowanie ułatwiło jazdę po nierównej, kamienistej nawierzchni. Do przejechania był dystans poniżej 1 kilometra. Stacja w Dobromyślu leży pod wiaduktem drogowym trasy S7. Celowo do tej pory nie użyłem określenia stacja kolejowa Dobromyśl, bo taka stacja nigdy nie została uruchomiona, chociaż jej budowa była w dużym stopniu zaawansowana. Świadczą o tym pozostałości po budowie stacji kolejowej, które mimo upływu dziesiątek lat, przetrwały próbę czasu. Pozostało przede wszystkim wiele żelbetowych słupów trakcyjnych, na których zachowały się oznaczenia z lat 70. ubiegłego wieku. Pozostały, bo nie było na nie "chętnych", w przeciwieństwie do wszystkiego, co z żelaza. "Żelazo" wycięto równo z trawą - dosłownie i w przenośni.

Zanim dojechałem na stację w Dobromyślu spotkała mnie miła niespodzianka. Od strony stacji kolejowej Sitkówka-Nowiny nadjechał pociąg towarowy. Na czele pociągu jechała lokomotywa ET22-884, która  ciągnęła wagony - cysterny z paliwem.

Sytuacja zaskoczyła mnie. Stałem w miejscu, które nie sprzyjało robieniu zdjęć. Jednak zdjęcia pociągów z linii 568 są na swój sposób cenne, bo jest ich niewiele. Tutaj trudno wybrać w celu fotografowania przejeżdżających pociągów, bo może tak się zdarzyć, ze przez 8 godzin nie doczekamy się na pociąg.

Gdy dotarłem na teren stacji Dobromyśl zauważyłem wiele karteczek z oznaczeniem 3/4, które były przybite w wielu miejscach. Czyżby coś się szykowało? Przekonamy się niebawem. 
_____________________________
Znajdziesz też w magazynie TOROWY 4/2020







/ zdjęcia z 5 października 2018 /

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zapraszam do komentowania wpisów na blogu