Szukaj na tym blogu

niedziela, 16 lipca 2017

Zimowe opowieści z szaro burej stacji Kielce

Miniona zima dała się wszystkim we znaki. Może nie z powodu, że była szczególnie mroźna, ale ze względu na obfite opady śniegu i bardzo długi okres w którym utrzymywały się niskie temperatury. Nie będzie zbyt dużo przesady w stwierdzeniu, że zimna 2016/2017 trwała 6 miesięcy. To zbyt długi okres, aby wspominać ostatnia zimę miło.

Stacja Kielce nie należy do pięknych obiektów kolejowych, a szara zimowa pogoda tylko pogłębia ten niezbyt optymistyczny nastrój, jaki wzbudza widok kolejowych terenów pomiędzy Mielczarskiego, a Żelazną. Można rzecz jasna mieć inny pogląd na ten temat, ale jest on chyba zarezerwowany wyłącznie dla miejskich patriotów i co poniektórych kolejowych pasjonatów.

Okresy szaro burej pogody nie sprzyjają fotografowaniu miłych dla oka kolejowych krajobrazów. Wyjątkiem są okresy po obfitych opadach śniegu, bo biały puch potrafi wszystko "wypudrować". Jednak, gdy śnieg trochę poleży i straci swą świeżość wtedy widoki nie są już atrakcyjne, ale jakże prawdziwe.

Dla miłośników kolejowej fotografii nie istnieją pogodowe dylematy, a piękno to rzecz względna.







/ zdjęcia z 18 lutego 2017 roku /

Kolejowe Znaki

Obserwatorzy

 
Posts RSSComments RSSBack to top
© 2013 - Kolejowe Kielce ∙ Designed by BlogThietKe
Released under Creative Commons 3.0 CC BY-NC 3.0