sobota, 26 maja 2018

Jadą pociągi jeden po drugim przez Czerwoną Górkę

Wrześniowa wizyta w Łącznej i Czerwonej Górce była niejako przy okazji torowej wyprawy z Łącznej do Skarżyska, ale to właśnie tutaj miałem okazję obejrzeć pociągowy festiwal. Liczyłem, że w ciągu 30 minut, jakie przeznaczyłem na ten etap podróży, uda mi się zobaczyć maksymalnie dwa pociągi, Jednak to, co zobaczyłem w ciągu tak krótkiego czasu przeszło moje najśmielsze oczekiwania.

Festiwal pociągów towarowych w Czerwonej Górce rozpoczął pociąg FPL z lokomotywą Class 66603, który można zobaczyć w poprzednim wpisie na blogu. Potem jechał jeden pociąg za drugim. Najpierw pojawił się ET22-1112 z węglarkami, który nadjechał od strony Łącznej. Następnie od strony Zagnańska ET22-644 z pustymi węglarkami. Za chwilę z tego samego kierunku Skoda CTL 182 065-3 z węglarkami wypełnionymi złomem. W czasie, gdy pociąg CTL wjeżdżał na stację w Łącznej, z przeciwnego kierunku pojawił się kolejny pociąg ciągnący węglarki i radwany. Na czele tego pociągu jechała lokomotywa EU07E-209. Zobaczyć dwa pociągi mijające się w takim miejscu, jak Czerwona Górka ... bezcenne dla miłośnika fotografii kolejowej.

Pięć pociągów towarowych w Czerwonej Górce w ciągu 30 minut, to rekord raczej nie do pobicia. Czas szybko płynie, a przede mną była jeszcze cała droga, więc historycznym przepustem pod torami Ósemki opuściłem Czerwoną Górkę i pojechałem w kierunku stacji Łączna.
cdn...