
Miejsce rozwidlenia linii kolejowych i przejeżdżające tutaj pociągi można obserwować z okolicznych wzniesień i wiaduktu drogowego nad linią 73. Problem tylko w tym, że trzeba mieć dużo wolnego czasu, aby trafić na przejeżdżające pociągi na rozstaju żelaznych dróg nr 8 i 73. Mimo, że przebywałem w tym miejscu prawie godzinę żaden skład nie pojawił się na torach. Jednak letnie widoki na wielokilometrowe odcinki torów ciągnące się aż po horyzontu kres z nawiązką wynagrodziła mi pustkę na torach.
Nie wszyscy dostrzegają, że solą kolei jest bezkres dróg żelaznych i towarzyszącej jej infrastruktury, a nie pociągi, które są tylko jej niezbędnym dopełnieniem. Zdaję sobie sprawę, że jest to teza dyskusyjna, a nawet przewrotna, ale tak to widzę z punktu widzenia miłośnika fotografii kolejowej.
/ zdjęcia z 20 sierpnia 2015 roku /
0 komentarze