Szukaj na tym blogu

środa, 30 listopada 2022

Dworzec kolejowy Końskie. Opoczno - Końskie - Czarniecka Góra (6)

Po stacji Opoczno i Opoczno Południe, następnym etapem mojej podróży na trasie Opoczno - Końskie - Czarniecka Góra była stacja kolejowa Końskie. W podróż pojechałem samochodem, bo w czerwcu 2020 roku, gdy wybrałem się na tą wyprawę, z Opoczna do Końskich pociągi z pasażerami nie jeździły. Do Końskich nie pojechałem drogą, biegnąca równolegle do toru linii kolejowej nr 25, a dłuższa drogą przez Karwice i Gowarczów. Takiego planu nie miałem, ale GPS wywiódł mnie w przysłowiowe pole. Gdy dotarłem do granicy Końskich, w pobliże przejazdu kolejowo-drogowego, gdzie krzyżuje się ulica Warszawska z torem linii 25, skręciłem przed przejazdem w ulice Kolejową. Naiwnie myślałem, że jak ulica nosi nazwę Kolejowa to musi prowadzić do stacji kolejowej Końskie. Jednak po przejechaniu kilkuset metrów ulicą Kolejową, która na miano ulicy zasługuje tylko z ... nazwy, zawróciłem do rogatki i pojechałem ulicą Warszawską w kierunku stacji Końskie. Dojazd do stacji kolejowej okazał się nie taki oczywisty. Wymagał pokręcenia się po uliczkach miasta, które w końcu doprowadziły mnie do ulicy Sportowej, przy której położony jest dworzec kolejowy Końskie. Samochód zostawiłem na parkingu samochodowym, na wysokości budynku dworca, skąd wyruszyłem na pieszą wycieczkę po stacji kolejowej Końskie. Pierwsze wrażenie - odludzie, chociaż obok stacji znajdują się domy i bloki mieszkalne oraz zakłady pracy. Jednak na samej stacji nie spotkałem prawie nikogo, poza dwoma młodymi osobami, które przyszły tutaj chyba z ... nudów.

Co z infrastruktury kolejowej na terenie miasta Końskie przetrwało do czasów nam współczesnych z okresu, gdy otwierano stację kolejową Końskie na szerokotorowej Drodze Żelaznej Iwangrodzko-Dąbrowskiej (Dęblińsko-Dąbrowskiej)? Odpowiedzią oczywistą jest, że przetrwał budynek dworca kolejowego. Jednak prawda jest bardziej skomplikowana. Tylko bryła budynku dworca przypomina dawny obiekt, bo jego elewacja w niczym już nie przypomina tej z lat 80. XIX wieku. Poza tym budynek dworca przeszedł gruntowaną odbudowę po zniszczeniach wojennych z okresu Wielkiej Wojny.

Budynek dworca Końskie, co byśmy dzisiaj o nim nie myśleli, jest ważnym obiektem, pochodzącym z pionierskich czasach kolei na terenach polskich. Co ważne, obiektem, który pełnił kolejowe funkcje aż do pierwszej dekady XXI wieku. Nic więc dziwnego, że moje największe zainteresowanie po przybyciu na teren stacji Końskie, wzbudził budynek dworca kolejowego, tym bardziej, że na torach stacji nic się nie działo.

Od razu przystąpiłem do fotografowania. Bardziej z nawyku, niż z potrzeby fotografowania ciekawego, historycznego obiektu. O dworcu kolejowym Końskie, w stanie, w jakim się teraz znajduje nie można obecnie powiedzieć, że to kawał dobrej architektury.

Dworzec kolejowy Końskie pozbawiony tablic z nazwą stacji sprawia przygnębiające wrażenie. Tylko na ścianach szczytowych widać jeszcze namalowany czarną farbą napis "KOŃSKIE" na białym tle. W wielu miejscach odpadł tynk, odsłaniając fragmenty murów z czerwonej cegły, z której wybudowano dworzec.

Do budowy odnogi Koluszki - Bzin, na której zlokalizowano stację Końskie, przystąpiono już w 1882 roku. Stacja kolejowa III klasy Końskie została wybudowana w latach 1882-1885 na zachodniej odnodze kolei Dęblińsko-Dąbrowskiej: Koluszki-Bzin. Na tej odnodze, oprócz stacji III klasy Końskie zostały jeszcze wybudowane stacje: Tomaszów (III klasy), Opoczno (IV klasy)  i Niekłań (IV klasy). Wzmiankę o początkach budowy stacji Końskie możemy znaleźć w  Kurjerze Warszawskim  z 27 lipca 1882 r.:

"Z drogi dąbrowskiej. Cała droga ma wynosić 432 wiorst. Obecnie kompletnie ukończono robót ziemnych 100,000 sążni kubicznych. Roboty rozpoczęto w 15 miejscowościach: na gruntach Strzemieszyc, Olkusza, Wolbroma, Gniewęcina, Tokarni, Tumlina, Gozdn, Suchedniowa, Księcic Kościelnych, Radomki, Jedlni, Iwangrodu, Bliżyna, Końskich i w lasach księstwa łowickiego.
Nie przystąpiono jeszcze do robót tylko na linji Bzin, Bodzechin i od Opoczna do Tomaszowa. Robotnik miejscowy otrzymuje od 8 do 10 rs. miesięcznie, rosyjski od 11 do 12 oprócz pożywienia. W obecnej chwili droga zatrudnia 8000 robotników."(1)

Budowę dworca w Końskich rozpoczęto w 1883 r. - według urzędowego sprawozdania z budowy kolei żelaznej Iwangrodzko-Dąbrowskiej, którego fragment opublikowała Gazeta Kielecka w dniu 14 listopada 1883 roku (2) "... założono fundamenty pod dworce na ... dziewięciu stacyjach klasy III-ej i IV-ej ...", co w nawiązaniu do wcześniejszej informacji z lipca 1882 r., świadczy, że wśród tych dworców był dworzec w Końskich.

__________________________________________________________________ 

... 🚄 cały tekst na łamach miesięcznika TOROWY

w wydaniu grudniowym 2022 🚄 ...
____________________

______
1. Kurjer Warszawski. R.62, nr 167 (27 lipca 1882) str. 5 https://jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publication/764341/edition/726134/content
2. Sienicki, Stanisław, 1883. Gazeta Kielecka, 1883, R.14, nr 90 1883.11.14 http://sbc.wbp.kielce.pl/dlibra/doccontent?id=1557

zdjęcia z 26.06.2020

1 komentarze

  1. Pamiętam czasy gdy ten dworzec "żył". W budynku mieściła się kasa PKP i PKS, na placu przydworcowym stały liczne autobusy przedsiębiorstw PKS Opoczno, PKS Końskie czy PKS Skarżysko. Po prawej stronie budki w których można było coś zjeść lub kupić gazetę.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania wpisów na blogu

:) :-) :)) =)) :( :-( :(( :d :-d @-) :p :o :>) (o) [-( :-? (p) :-s (m) 8-) :-t :-b b-( :-# =p~ :-$ (b) (f) x-) (k) (h) (c) cheer

Kolejowe Znaki

Obserwatorzy

 
Posts RSSComments RSSBack to top
© 2013 - Kolejowe Kielce ∙ Designed by BlogThietKe
Released under Creative Commons 3.0 CC BY-NC 3.0