Szukaj na tym blogu

czwartek, 11 lipca 2019

Kwadratura koła na CMK ... nie tylko na CMK

Obecnie na CMK możemy zobaczyć pociągi należące do jednego przewoźnika. Linię opanowała PKP Intercity. Jeżeli zobaczymy inny pojazd, to zwykle są to drezyny lub pojazdy techniczne spółki PKP PLK, która zajmuje się utrzymaniem technicznym linii kolejowych w Polsce. Oczywiście po linii mogą poruszać się pociągi innych przewoźników, w tym pociągi towarowe, ale nie widziałem takiego pociągu w czasie swoich kilku wizyt w okolicy Włoszczowy.


Pociągi na CMK poruszają się z prędkościami, które nie są osiągalne na większości linii kolejowych w Polsce. Pomiędzy Grodziskiem Mazowieckim, a Idzikowicami oraz Włoszczową Północ i Górą Włodowską pociągi mogą jechać z prędkością 200 km/godz (138 km). 

W związku z tym ilość przejazdów kolejowych jest ograniczana do minimum. Na linii funkcjonują tylko przejazdy kolejowe kat A i B, a w wielu miejscach, wzdłuż torów, są ustawione ogrodzenia. Jednak, o ile z ruchem samochodów poradzono sobie całkiem dobrze, poprzez wybudowanie wielu wiaduktów kolejowych i drogowych, to z ruchem pieszych nie za bardzo. Co prawda PLK stawia specjalne znaki zakazujące przekraczania torów przez pieszych, w miejscach, gdzie takie przekraczanie występuje, ale skuteczność takiego działania jest co najmniej dwuznaczna. Dla większości "przechodniów" takie oznakowanie oznacza, ni mniej, ni więcej, że właśnie w tym miejscu jest droga ... przez tory. Świadczą o tym wydeptane ścieżki, biegnące w poprzez torów. Rozwiązaniem tego problemu są - wzorem dróg szybkiego ruchu - kładki nad torami, budowane co kilometr, ale kto, przy zdrowych zmysłach, zdecyduje o wybudowaniu w polach i lasach, tysięcy kładek nad torami w Polsce.

Na 159 km CMK "przechodnie" rozwalili nawet betonowy płot, aby utorować sobie drogę przez tory. Nikt i nic ich nie powstrzyma, o czym wiedzą wszyscy ... i dlatego nikt płotu nie reperuje, bo to syzyfowe prace ... ale postawiono znaki, aby mieć w czasie czego alibi?

Ten problem jest nierozwiązywalny. Z jednej strony PLK nie może godzić się na przekraczanie torów, gdzie popadnie, a z drugiej strony nikt nie będzie wędrował np. 2 km wzdłuż toru, aby dojść do najbliższego przejazdu kolejowego, a potem kolejne 2 km wracał w to samo miejsce ... więc jedni udają, że robią wszystko, co mogą, a inni udają, że nic nie widzą i nic nie wiedzą. Trudno w tej sytuacji mieć pretensje do kogokolwiek, bo to istna kwadratura koła!

W trakcie kilku dotychczasowych foto-wypraw na CMK nigdy nie zdarzyło mi się przejść przez tory tej linii w niedozwolonym miejscu. Jednak było to możliwe tylko dlatego, że poruszałem się rowerem wzdłuż CMK. Dla rowerzysty liczba przejazdów przez lub pod torami jest na tyle duża, że przejazd między nimi zajmuje zwykle kilka minut. 
____________________
Znajdziesz też w magazynie TOROWY 2/2020 









 / zdjęcia z 18 sierpnia 2018 roku /

1 komentarze

Zapraszam do komentowania wpisów na blogu

:) :-) :)) =)) :( :-( :(( :d :-d @-) :p :o :>) (o) [-( :-? (p) :-s (m) 8-) :-t :-b b-( :-# =p~ :-$ (b) (f) x-) (k) (h) (c) cheer

Kolejowe Znaki

Obserwatorzy

 
Posts RSSComments RSSBack to top
© 2013 - Kolejowe Kielce ∙ Designed by BlogThietKe
Released under Creative Commons 3.0 CC BY-NC 3.0