Szukaj na tym blogu

piątek, 23 listopada 2018

Szukałem dworca Żelisławice, a znalazłem kupę kamieni

Po przybyciu na stację Żelisławice zrobiłem kilka zdjęć z peronów wyspowych, po czym opuściłem ich teren i wyruszyłem na poszukiwanie dworca. Wiedziałem, że dworzec od lat stoi nieużytkowy, bo z jednej strony kolej nie widzi dla niego żadnego zastosowania, a ewentualny nabywca (gmina Secemin) nie pali się do przejęcia obiektu.

Początkowo byłem trochę zdezorientowany za sprawą rosnących wokół wysokich drzew.  Gdzież podział się dworzec? - pomyślałem ... i po chwili moje spojrzenie utknęło na świeżo oczyszczonym terenie, na którym leżał drobny gruz, pochodzący z czerwonych cegieł. W tym momencie wszystko stało się jasne! Kupa kamieni była wymownym świadectwem tego, co pozostało z ponad 100-letniego dworca.


Dworzec Żelisławice został wyłączony z użytkowania na przełomie XX i XXI wieku i od tamtej pory ulegał stopniowej dewastacji. W ostatnich latach budynek służył celom mieszkaniowym, ale około 2014 roku mieszkańcy wyprowadzili się z budynku z powodu złego stanu technicznego obiektu. Dworzec został zamknięty, a wszystkie otwory zabezpieczono przed wandalami. W 2012 roku PLK podjęły starania, aby przekazać dworzec gminie Secemin, która jednak nie przejawiała większego zainteresowania tym obiektem. W tamtym czasie prognozowano, że koszt remontu dworca będzie wynosił co najmniej 200 tys. zł. W takiej sytuacji, w 2014 roku PLK podjęła decyzję o wyburzeniu obiektu w 2015 roku. Jednak  decyzja o wyburzenia nie była realizowana przez kolejne lata. W 2016 roku wydawało się, że gmina zmieni zdanie i przejmie obiekt. Prowadzono rozmowy, które jednak nie doprowadziły do rozwiązania problemu. Za to cały czas budynkiem "interesowali" się okoliczni wandale i nic dziwnego, że w 2018 roku PLK doprowadziło do zburzenia dworca kolejowego Żelisławice. Ponieważ dworzec nie był wpisany do żadnego rejestru zabytków, tym łatwiej było to zrobić (... rok budowy 1910  ... rok rozbiórki 2018).

Jednak stary dworzec Żelisławice "pozostanie na zawsze w zmienionej formie" na swojej stacji. Gruz z rozbiórki dworca został rozplantowany po terenie stacji. Przyda się archeologom, którzy będą poszukiwali śladów materialnej historii, za 100, a może za 1000 lat :)

Zapewne bez żadnej intencji, ale ... jako chichot długiej kolejowej historii stacji Żelisławice ... pozostawiono na stacji równie stary, jak dworzec ... "zabytkowy" kibel?










____________________
Znajdziesz też w magazynie TOROWY 9/2019

 / zdjęcia z 5 maja 2018 roku /

4 komentarze

  1. W tych Żelisławicach pierwszy raz słyszę, aby tam ktoś wsiadał czy wysiadał. Co innego Koniecpol czy Włoszczowa.

    OdpowiedzUsuń
  2. No tragedia po prostu! Nie ma jak zrobić fotki rudery, że których pełno na różnych stacjach. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę sobie wyobrazić że ludzie kozystajak z tego dworca może nie tak licznie jak w troszkę większych miejscowościach. Fajnie że ktoś się tym zainteresował. Proszę nie przejmować się bezsensownymi komentarzami bo piszący to nawet nie mają pojecia jaki ten artykuł miał mieć przekaz. Pozdrawiam "małomiasteczkowych"

    OdpowiedzUsuń
  4. wielu młodych ludzi jeździło na dyskoteki do Żelisławic, ale było to w okolicy roku 2000

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania wpisów na blogu

:) :-) :)) =)) :( :-( :(( :d :-d @-) :p :o :>) (o) [-( :-? (p) :-s (m) 8-) :-t :-b b-( :-# =p~ :-$ (b) (f) x-) (k) (h) (c) cheer

Kolejowe Znaki

Obserwatorzy

 
Posts RSSComments RSSBack to top
© 2013 - Kolejowe Kielce ∙ Designed by BlogThietKe
Released under Creative Commons 3.0 CC BY-NC 3.0