Szukaj na tym blogu

czwartek, 19 września 2019

Ostatni pociąg przez Nidę (3). Promenada wąskotorowa na terenie Pińczowa

Po przejechaniu pociągu turystycznego Świętokrzyskiej Kolejki Dojazdowej przez most na Nidzie nie pozostało mi nic innego, jak podążyć za pociągiem. Następną foto miejscówkę zaplanowałem na terenie Pińczowa, tuż przed stacją Pińczów Wąski. Wsiadłem do samochodu i przez Stawy i Imielno dojechałem do poprzecznej drogi na terenie wsi Skowronno Dolne. Tuż przed skrętem w prawo - w kierunku na Pińczów - przejechałem przez tor wąskotorówki. Od tego miejsca, do przejechania do stacji, był jeszcze odcinek drogi o długości około 3-4 km.


Wzdłuż drogi, w odległości kilku metrów od niej, biegnie wąski tor. Po przejechaniu pierwszego kilometra zobaczyłem wolno toczący się pociąg, na czele którego jechała lokomotywa Lxd2-333. Minąłem pociąg i pojechałem drogą do Pińczowa. Na terenie Pińczowa droga przechodzi w ulicę 3 Maja. Zaparkowanie samochodu na parkingu samochodowym przed budynkiem stacji okazało się niemożliwe. Parking był wypełniony samochodami turystów, którzy oczekiwali na stacji na zbliżający się pociąg, którym mieli udać się w wąskotorową podróż na trasie Pińczów-Umianowice-Pińczów. Zaparkowanie samochodu w okolicy też było niemożliwe. Pińczów okazał się bardzo nieprzyjaznym miejscem dla zmotoryzowanych. W najbliżej okolicy znalazłem dwa, prawie puste parkingi, ale były to parkingi "tylko dla swoich i znajomych". Wróciłem więc na ulicę 3 Maja i "przycupnąłem" na krawędzi drogi, bo czasu na dalsze poszukiwanie miejsca parkingowego nie było ... a pociąg mimo, że jechał powoli, to zbliżał się do stacji.

Stanąłem po zachodniej stronie toru. Kilka celnych strzałów udało się oddać - efekt niektórych z nich można zobaczyć na poniższych zdjęciach. Patrząc na pociąg, jadący wzdłuż jednej z głównych ulic Pińczowa, pomyślałem, że mają tutaj całkiem ciekawą wąskotorową promenadę, o której zapewne sami mieszkańcy Pińczowa nie zdają sobie sprawy. Lepsze wyeksponowanie i wykorzystanie tego miejsca dla promocji miasta wydaje się oczywistą oczywistością ... a może tylko tak mi się wydawało tego dnia?

Gdy tylko pociąg przejechał obok mnie, poszedłem wzdłuż toru w kierunku stacji. Miałem nadzieję na zrobienie kilku następnych zdjęć. Okazało się, że obsługa pociągu uwinęła się szybciej, niż myślałem. Gdy wszedłem na teren stacji, lokomotywa zrobiła już oblot składu i była gotowa do wyruszenia w kolejny kurs. Mogłem tylko robić zdjęcia lokomotywy pod Słońce.

Od lat rozkład niedzielnych pociągów ŚKD jest taki sam. Po przybyciu z Jędrzejowa, pasażerowie wysiadają na stacji Pińczów i mają dwie godziny, które mogą dowolnie spędzić na terenie miasta. Pociąg jednak nie stoi na stacji w Pińczowie, a zabiera kolejną grupę pasażerów do Umianowic (odjazd o 12:05). Z Umianowic powraca o godzinie 14:30 ... i wtedy parking samochodowy przed stacją pustoszeje. Z Pińczowa pociąg odjeżdża o 14:35, zabierając pasażerów, których przywiózł tutaj w południe.




/  zdjęcia z 1 października 2017 roku /

____________________
Znajdziesz też w magazynie TOROWY 8/2021

0 komentarze

Zapraszam do komentowania wpisów na blogu

:) :-) :)) =)) :( :-( :(( :d :-d @-) :p :o :>) (o) [-( :-? (p) :-s (m) 8-) :-t :-b b-( :-# =p~ :-$ (b) (f) x-) (k) (h) (c) cheer

Kolejowe Znaki

Obserwatorzy

 
Posts RSSComments RSSBack to top
© 2013 - Kolejowe Kielce ∙ Designed by BlogThietKe
Released under Creative Commons 3.0 CC BY-NC 3.0