Fragment linii kolejowej nr 8 - od 182 do 185 kilometra - biegnie przez tereny leśne. Pomiędzy ładownią na kieleckich Piaskach, a stacją Kostomłoty możemy wzdłuż toru przejechać rowerem. Im bliżej stacji Kostomłoty, tym jazda jest coraz bardziej problematyczna, ale skoro po tych terenach jeżdżą kłady, to i rowerem przejedziemy. Z góry jednak uprzedzam - potencjalnych rowerzystów - że jazda w tym terenie do przyjemnych nie należy.
Od czasu do czasu zapuszczam się w te "knieje" w poszukiwaniu ciekawych ujęć pociągów. Gdyby nie te koślawe słupy trakcyjne, to miejscówka byłaby wyśmienita, a tak, jest jak jest, czyli nie za bogato?
Tym razem trafiły się dwa pociągi pasażerskie. Jeden jechał z kierunku Kielc - ED160-014 jako pociąg IC 3522 Kolberg, relacji Kraków Gł. - Olsztyn Gł. Drugi jechał w kierunku Kielc - na czele EP07-1041 - jako pociąg TLK Sztygar, relacji Radom — Wrocław Główny.
______________________
Znajdziesz też w magazynie TOROWY 3/2020
______________________
Znajdziesz też w magazynie TOROWY 3/2020
/ zdjęcia z 24 marca 2019 /
0 komentarze
Zapraszam do komentowania wpisów na blogu