
W maju 2019 roku, gdy pojechałem
do Zagnańska, aby sfotografować most, rzeka miała pod mostem szerokość
od 2 do 3 metrów. Meandrująca Bobrza leniwie toczyła swoje wody. Były
miejsca, gdzie szerokość lustra wody ledwo przekraczała jeden metr, więc bez
trudu można było przeskoczyć Bobrzę z jednego brzegu na drugi.
W tym rejonie Bobrza płynie dnem doliny o łagodnych zboczach. Zastanawiać może fakt dlaczego nie wybudowano małego mostku w niwelecie wpisanej w teren, o takim profilu, jak biegnąca - obok nasypu wąskotorówki - droga. Zapewne na decyzję o budowie dużego mostu i nasypów wpływał fakt, że pociągi musiały w tym miejscu pokonywać zbocza o dużym nachyleniu. Zbyt stromych, jak na możliwości małych parowozów, których moc znamionowa nie przekraczała 70 KM.
Zbudowano w Zagnańsku nad Bobrzą duży most, którego stalowe przęsło, oparte na dwóch przyczółkach i podparte w środku filarem ma rozpiętość ponad 10 metrów. Wysokość przyczółków i filara wynosi ca. 6 metrów nad lustrem wody. Wymiary środkowego filary wynoszą ca. 0,8 m x 2,5 m. Filar rozszerza się stopniowo przy gruncie do szerokości około 1,5 metra. Most został zbudowany jako konstrukcja żelbetowa, na której oparto stalowe przęsło, do którego przymocowano za pomocą dospawanych do belek śrub drewniane mostownice. Konstrukcję przęsła mostu stanowią dwie belki dwuteownikowe połączone płaskownikami i krzyżulcami za pomocą spawów. W świetle belek mostu, pod mostownicami biegnie stalowa rura, która zapewne służyła do przeprowadzenia przewodów.
Mimo upływu ponad 40 lat od czasu wyłączenia mostu z eksploatacji, konstrukcja stalowa przęsła wydaje się być w doskonałym stanie technicznym. Mostownice, których kilka jeszcze pozostało nadają się tylko do wymiany. Ogólnie most nadal prezentuje wysokie walory eksploatacyjne. Koszty jego odbudowy byłyby znikome. W praktyce wszystko sprowadzałoby się do zabezpieczenia antykorozyjnego i malowania przęsła oraz ułożenia nowych mostownic z szynami.
Most został wzniesiony po 1945 roku. Wcześniej funkcjonował w tym miejscu most o konstrukcji drewnianej. Niestety, ale nie zachowały się zdjęcia, ani opis poprzedniego mostu ... w każdym razie nie udało mi się odnaleźć takich dokumentów.
Miejsce w którym zbudowano kolejowy most jest urocze. Niewielkim nakładem sił i środków most można wyremontować i postawić na nim np. wagon towarowy, z którego pozyskaniem nie powinno być trudności ... a wtedy dopiero byłaby atrakcja.
W tym rejonie Bobrza płynie dnem doliny o łagodnych zboczach. Zastanawiać może fakt dlaczego nie wybudowano małego mostku w niwelecie wpisanej w teren, o takim profilu, jak biegnąca - obok nasypu wąskotorówki - droga. Zapewne na decyzję o budowie dużego mostu i nasypów wpływał fakt, że pociągi musiały w tym miejscu pokonywać zbocza o dużym nachyleniu. Zbyt stromych, jak na możliwości małych parowozów, których moc znamionowa nie przekraczała 70 KM.
Zbudowano w Zagnańsku nad Bobrzą duży most, którego stalowe przęsło, oparte na dwóch przyczółkach i podparte w środku filarem ma rozpiętość ponad 10 metrów. Wysokość przyczółków i filara wynosi ca. 6 metrów nad lustrem wody. Wymiary środkowego filary wynoszą ca. 0,8 m x 2,5 m. Filar rozszerza się stopniowo przy gruncie do szerokości około 1,5 metra. Most został zbudowany jako konstrukcja żelbetowa, na której oparto stalowe przęsło, do którego przymocowano za pomocą dospawanych do belek śrub drewniane mostownice. Konstrukcję przęsła mostu stanowią dwie belki dwuteownikowe połączone płaskownikami i krzyżulcami za pomocą spawów. W świetle belek mostu, pod mostownicami biegnie stalowa rura, która zapewne służyła do przeprowadzenia przewodów.
Mimo upływu ponad 40 lat od czasu wyłączenia mostu z eksploatacji, konstrukcja stalowa przęsła wydaje się być w doskonałym stanie technicznym. Mostownice, których kilka jeszcze pozostało nadają się tylko do wymiany. Ogólnie most nadal prezentuje wysokie walory eksploatacyjne. Koszty jego odbudowy byłyby znikome. W praktyce wszystko sprowadzałoby się do zabezpieczenia antykorozyjnego i malowania przęsła oraz ułożenia nowych mostownic z szynami.
Most został wzniesiony po 1945 roku. Wcześniej funkcjonował w tym miejscu most o konstrukcji drewnianej. Niestety, ale nie zachowały się zdjęcia, ani opis poprzedniego mostu ... w każdym razie nie udało mi się odnaleźć takich dokumentów.
Miejsce w którym zbudowano kolejowy most jest urocze. Niewielkim nakładem sił i środków most można wyremontować i postawić na nim np. wagon towarowy, z którego pozyskaniem nie powinno być trudności ... a wtedy dopiero byłaby atrakcja.
| zdjęcia z 18 maja 2019 roku |
____________________
Znajdziesz też w magazynie TOROWY 7/2021
0 komentarze
Zapraszam do komentowania wpisów na blogu