Ten 250 metrowej długości nasyp kolejowy jest bardzo istotny z punktu widzenia ewentualnej rewitalizacji wąskotorówki. Kilka lat temu nasyp został rozebrany na długości około 50 metrów, co było związane z budową domu po drugiej stronie nasypu. Bez rozebrania nasypu nie było możliwości wykonania dojazdu do posesji. Tereny za nasypem leżą w granicach Zagnańska i jak nietrudno się domyśleć nie są to tereny rolnicze, lecz przeznaczone pod zabudowę mieszkaniową. Pierwszy wyłom w nasypie został już dokonany i zapewne będą kolejne. Po zachodniej stronie drogi wybudowano rząd nowych domów, więc tak samo będzie za jakiś czas za nasypem. Taki stan rzeczy oznacza, że ewentualna odbudowa wąskotorówki w granicach Zagnańska staje się praktycznie niemożliwa. Oczywiście odbudowa wąskotorówki z technicznego punktu widzenia jest nadal możliwa, ale to już będzie problem przyszłych pokoleń miłośników wąskotorówek?
Na szczęście granica zabudowy mieszkaniowej jest w pewnej odległości za nasypem. Nadal więc będzie zachowana rezerwa terenu, o szerokości nie mniejszej, niż zajmował nasyp byłej wąskotorówki. To może oznaczać wiele, w tym to, że ktoś z miejscowych decydentów nie zapomniał tak do końca o historii OTL Zagnańsk. Obecnie nasyp porasta bujna roślinność. Przez gęstwinę traw, krzaków i drzew nie sposób przecisnąć się w wielu miejscach.


| zdjęcia z 18 maja 2019 roku |
____________________
Znajdziesz też w magazynie TOROWY 6/202
0 komentarze
Zapraszam do komentowania wpisów na blogu