czwartek, 31 grudnia 2015

Kolejowe klimaty z Sitkówki. Bocznica do cementowni / cz. 1 /

W kilku najbliższych blogowych wpisach odpoczniemy od lokomotyw i wagonów. Zapraszam Was do magicznej kolejowej krainy na skraju stacji Sitkówka Nowiny, gdzie króluje rozpasana przyroda poprzecinana torami linii kolejowych. To miejsce ciche. Niemal odludne. Jednak dla miłośnika kolei z Kielc to lektura obowiązkowa.

Ze stacji Sitkówka Nowiny odchodzi jeden tor w kierunku cementowni Nowiny. To linia niezelektryfikowana, która przechodzi lekkim łukiem wiaduktami nad torami linii kolejowych nr 8 i 73. Ruch kolejowy na bocznicy odbywa się nieregularnie, więc trudno trafić na pociąg z pudernicami. W szczytowym punkcie tor biegnie po wysokim nasypie. Strome ściany nasypu porośnięte zielskiem ciągną się po obu stronach na wysokość kilkudziesięciu metrów.