Kładka dla pieszych z rurociągiem ciepłowniczym nad torami stacji rozrządowej Kielce Herbskie to moja stała foto miejscówka. Tym razem chciałem przedstawić kilka zdjęć zrobionych w ponury, pochmurny, grudniowy dzień. Mimo, że nastała zima, to trudno na tych zdjęciach odnaleźć główny atrybut tej pory roku, czyli śnieg. Od lat tak wygląda zimowy grudzień w Kielcach.
Rdzewiejąca kładka wraz z towarzyszącą jej metalową infrastrukturą powoli zaczyna przypominać zapomniane i opuszczone miejsce. Coraz częściej, przebywając w tym miejscu, mam wrażenie uczestniczenia w miejskiej eksploracji niedostępnych miejsc. Kładka to jeszcze nie urbex, ale pobliska opuszczona lokomotywownia Kielce nie pozwala zapomnieć, gdzie jestem.
Mimo, że nie spodziewałem się, że zrobię w tym dniu ciekawe zdjęcia, to jednak zaskoczył mnie widok pociągu zjeżdżającego po rozjazdach stacji rozrządowej Kielce Herbskie. Pociąg składający się z pustych talbotów, ciągnięty przez lokomotywę EU07-1512, nadjechał od zachodu. Zjeżdżające na rozjazdach wagony ułożyły się w długi wąż. Takie zdjęcia udało mi się zrobić pierwszy raz.
____________________
Znajdziesz też w magazynie TOROWY 8/2019
/ zdjęcia z 7 grudnia 2017 roku /
0 komentarze