Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 21 września 2015

Kolejowa wędrówka wzdłuż łącznicy 568. Wiadukt nad Ósemką

Zapraszam na drugą część wędrówki wzdłuż łącznicy kolejowej nr 568. Po wyjściu z lasu natrafiłem na najdłuższy na łącznicy, ale także w całych Kielcach, wiadukt kolejowy

Właściwie jest to i wiadukt i most, bo pod nim przebiega linia kolejowa nr 8 i droga wojewódzka nr 762, ale także przepływa rzeka Bobrza.  

Wiadukt składa się z dwóch położonych obok siebie wiaduktów, które nie są ze sobą połączone konstrukcyjnie, ale mają wspólne żelbetowe przyczółki. Wiadukt od strony południowej jest czynnym wiaduktem kolejowym. Budowę wiaduktu od strony północnej zakończono na wysypaniu tłucznia i tak pozostało do chwili obecnej.

Piesza przeprawa przez wiadukt jest możliwe na dwa sposoby. Możemy przejść po metalowych kratach ułożonych wzdłuż skrajnych krawędzi wiaduktów lub też po tłuczniu, środkiem niedokończonego wiaduktu. Jako, że kraty są zardzewiałe, nie uśmiechało się mi poruszanie po nich, jak po polu minowym. 

Wybrałem, jak później okazało się, drogę przez mękę. Kamienie tworzące podbudowę z tłucznia są ostre, jak brzytwa, a ja wyposażony byłem w obuwie do jazdy na rowerze. Poza tym nawierzchnia z tłucznia jest nierówna i przez lata utworzyła się sinusoidalna powierzchnia. Było gorąco, a musiałem dodatkowo prowadzić, a właściwie nieść rower. Przejście 200 metrów zajęło sporo czasu. 

Po przejściu na drugą stronę wiaduktu mogłem kontynuować pieszą wędrówkę z rowerem wzdłuż torów, a teren do tego nie zachęcał, lub zejść na Zalesie. Zalesie to asfaltowa ulica. Zgadnijcie co wybrałem?

Dobrze się zaczyna! ... Ciekawe, czy przejechanie 10 kilometrowego odcinka zajmie mi cały dzień? ... pomyślałem.  

cdn...

















/ zdjęcia z 2 czerwca 2015 roku /

Kolejowe Znaki

Obserwatorzy

 
Posts RSSComments RSSBack to top
© 2013 - Kolejowe Kielce ∙ Designed by BlogThietKe
Released under Creative Commons 3.0 CC BY-NC 3.0