Po kilkudziesięciu metrach wyłoniła się przede mną wielka kamienna konstrukcja tunelu wbita w wysoki nasyp linii kolejowej. Czegoś takiego nie spodziewałem się w tym miejscu. Kamienny tunel o szerokości około 5 metrów, długości około 25 metrów i wysokości około 10 metrów zrobił na mnie spore wrażenie. Droga prowadząca przez tunel wybrukowana jest olbrzymimi kamieniami, które leżą tutaj od ponad 100 lat. Woda zrobiła swoje przez te lata. Droga jest bardzo wyboista, a kamienie śliskie.
Kolebkowe kamienne sklepienie nie pozostawia najmniejszej wątpliwości, że jest to budowla pochodząca z okresu, gdy budowano linię z Dęblina do Kielc, która została uruchomiona w 1883 roku. Tunel w Czerwonej Górce to niewątpliwie jedna z nielicznych pozostałości z okresu, gdy budowano Kolej Iwangorodzko-Dąbrowską.
Po co wybudowano tunel w tym miejscu i gdzie prowadził? Prawdopodobnie była to droga w kierunku Bukowej Góry w okolicy której pozyskiwano drewno i wydobywano kamień, ale są to tylko moje domysły. Przez tunel przechodziła brukowana droga. W okolicy tunelu widać jeszcze pozostałości po dawnej drodze.
Próbowałem znaleźć informacje na temat tunelu z Czerwonej Górki, ale bez skutku. Niniejszy wpis na blogu to najprawdopodobniej jedyna informacją jaką można znaleźć na temat tej budowli w Internecie.
0 komentarze