Starachowice to jedno z większych miast województwa świętokrzyskiego, które kojarzone jest w całej Polsce z produkcją samochodów ciężarowych marki STAR. Fabryka Samochodów Ciężarowych STAR to nie jedyny duży zakład przemysłowy, który zbudował silną pozycję Starachowic na przemysłowej mapie Polski. Przed wojną działały tutaj zakłady zbrojeniowe i Wielki Piec. Wytapiane w Wielkim Piecu żelazo służyło do produkcji szyn, wyrobów zbrojeniowych, jak również ciężarówek Star. Wraz z rozwojem przemysłu rozwijana była na terenie Starachowic sieć kolejowa, głównie wąskotorowa. Silny rozwój zakładów przemysłowych na tym terenie był bez wątpienia związany z uruchomioną Drogą Żelazną Iwangorodzko-Dąbrowską, której jedno odgałęzienie prowadziło z Bzina (obecnie Skarżysko-Kamienna) do Ostrowca i Bodzechowa.
Jedną ze stacji na tym odgałęzieniu był ... Wierzbnik. Zapewne wiele osób może teraz zadać pytania: Wierzbnik? Co ta stacja ma wspólnego ze Starachowicami? Gdzie taka stacja funkcjonuje? Dla mieszkańców Starachowic sprawa jest jasna, ale dla zdecydowanej większości osób zamieszanie z nazewnictwem na obszarze Starachowic wymaga wyjaśnienia.
Starachowice to stosunkowo młode miasto. Nazwa "Starachowice" na administracyjnej mapie Polski pojawiła się po raz pierwszy w 1949 roku. Na terenie obecnych Starachowic, w okresie I Rzeczpospolitej, w 1624 roku założone zostało miasteczko Wierzbnik. Rozwój przemysłu na tym terenie, na przełomie XIX/XX wieku, spowodował powstanie kilku osad fabrycznych. 1 kwietnia 1939 roku z połączenia Starachowic Fabrycznych, Starachowic
Górniczych i Wierzbnika powstało nowe miasto, które otrzymało nazwę "Starachowice-Wierzbnik", mimo, że planowano nazwę "Wierzbnik". Formalnie włączono Starachowice do Wierzbnika, ale przewaga nowoczesnych Starachowic, nad zacofanym Wierzbnikiem była tak duża, że w 1949 roku z nazwy usunięto człon "Wierzbnik". Wierzbnik to obecnie najstarsza część Starachowic i jedno z wielu osiedli tego miasta.
Zamieszanie z nazwą miasta, miało wpływ na nazwy stacji i przystanków kolejowych, które znajdują się na obszarze Starachowic. Jednak w tym przypadku zamieszanie było dużo większe, bo te same nazwy były w różnym czasie nadawane różnym stacjom kolejowym. Wydaje się, że zamieszanie z nazwami nadal trwa, ale po kolei ...
Pierwszą stacją kolejową na obszarze obecnych Starachowic był Wierzbnik. Była to stacja kat. IV położona na szerokotorowej linii wschodniej Drogi Żelaznej Iwangorodzko-Dąbrowskiej (oddział Koluszkowsko-Bodzechowski, od st. Koluszki przez Bzin do Bodzechowa o długości 154 wiorst) [1]. Uroczyste otwarcie Drogi Żelaznej Iwangorodzko-Dąbrowskiej nastąpiło 25 stycznia 1885 roku.
Nazwa stacji Wierzbnik przetrwała do 1940 roku. Ostatni raz ta nazwa występuje w Rozkładzie jazdy: Generalne Gubernatorstwo, zima 1940/1941 dla pociągu Koluszki – Skarzysko Kamienna – Sandomierz (tab. 530 g). W 1941 roku nazwa stacji Wierzbnik zostaje przemianowana na Starachowice. Taka nazwa występuje w Rozkładzie jazdy: Generalne Gubernatorstwo, lato 1941 dla pociągu Koluszki – Skarzysko Kamienna – Sandomierz (530g). Nazwa stacji Starachowice utrzymała się do 1945 roku.
Po zakończeniu II Wojny Światowej powraca nazwa Wierzbnik (Rozkład jazdy: Polska, lato 1946 dla pociągu Łódź Fabr./Kal. – Koluszki – Skarżysko Kam. – Rozwadów – Przeworsk - tab. 30). Nazwa Wierzbnik utrzymuje się do 1950 roku. Rok wcześniej, w wyniku decyzji administracyjnej z nazwy miasta znika człon "Wierzbnik", co skutkuje zmianą nazwy stacji z Wierzbnik na ... Starachowice Wschodnie. Nazwa Starachowice Wschodnie pojawia się po raz pierwszy w Rozkładzie jazdy: Polska, zima 1950/1951 dla pociągu Łódź – Koluszki – Skarżysko Kam. – Rozwadów (tab.111). Nazwa Starachowice Wschodnie przetrwała do dnia dzisiejszego, ale wydaje się, że ta nazwa może wkrótce ulec zmianie?
Kilka lat temu obchodzono "Rok Wierzbnika", w związku 390 rocznica założenia tego miasta. Dało się wtedy słyszeć głosy, aby powrócić do pierwotnej nazwy głównej stacji Starachowic.
I tutaj dochodzimy do pewnego paradoksu, który, jakby nikt nie chciał zauważyć w Starachowicach. Otóż każdy, kto pierwszy raz przyjeżdża koleją do Starachowic zadaje pytanie: Dlaczego główna stacja kolejowa w mieście nosi nazwę Starachowice Wschodnie? To stwarza wiele nieporozumień i zapewne wielu pasażerom nieprzyjemności. Dlaczego? Otóż każdy kto jedzie tam po raz pierwszy, kupuje bilet do Starachowic. Starachowice jako przystanek kolejowy funkcjonuje w tym mieście, ale zlokalizowany jest przed stacją Starachowice Wschodnie (jadąc od stacji Skarżysko-Kamienna). Większość pasażerów wysiada jednak na głównej stacji, czyli w Starachowicach Wschodnich. Co jednak z tymi, którzy na miejscu dowiadują się, że przejechali 2 km bez biletu?
Najprościej byłoby zmienić nazwę Starachowice Wschodnie na Starachowice, a Starachowice na Starachowice Zachodnie. To jednak wydaje się nie nierealne z powodów ... historycznych. Takie nazwy już funkcjonowały, ale ponieważ zostały nadane przez ... niemieckiego okupanta w 1941 roku, więc...
Wyjście jednak jest! W 2024 roku Wierzbnik będzie obchodził okrągłą 400 rocznicę powstania. Jest więc wyśmienita okazja, aby przywrócić tej stacji tradycyjną nazwę Wierzbnik!
Jeżeli kiedyś zdarzy wam się jechać pociągiem REGIO do Starachowic, spróbujcie porozmawiać z miejscowymi, którzy jadą do Starachowic Wschodnich. Prawie na pewno dowiecie się, że jadą do Wierzbnika.
Wyjście jednak jest! W 2024 roku Wierzbnik będzie obchodził okrągłą 400 rocznicę powstania. Jest więc wyśmienita okazja, aby przywrócić tej stacji tradycyjną nazwę Wierzbnik!
Jeżeli kiedyś zdarzy wam się jechać pociągiem REGIO do Starachowic, spróbujcie porozmawiać z miejscowymi, którzy jadą do Starachowic Wschodnich. Prawie na pewno dowiecie się, że jadą do Wierzbnika.
cdn...
____________________
Znajdziesz też w magazynie TOROWY 6/2019
/ zdjęcia z 30 września 2017 roku /
Przypisy:
[1]. Opis Drogi Żelaznej Iwangrodzko-Dąbrowskiej Stanisław Sienicki, wyd. 1885
Najprościej byłoby zmienić nazwę Starachowice Wschodnie na Starachowice, a Starachowice na Starachowice Zachodnie. To jednak wydaje się nie nierealne z powodów ... historycznych. Takie nazwy już funkcjonowały, ale ponieważ zostały nadane przez ... niemieckiego okupanta w 1941 roku, więc...
OdpowiedzUsuńWydaje się, że to nie jest argument stojący na przeszkodzie. Okupant też w niektórych kwestiach mógł mieć rację.
To nie jest mój argument. To próba szukania wyjaśnienia tej kwestii. Swoją drogą to oczywistość, że nikt do takiej argumentacji nie przyzna się w obecnych czasach, ale fakty są jakie są. Przecież w 1945 roku mogli nie zmieniać nazw stacji, ale wtedy były inne czasy i inne emocje.
UsuńSądzę,że głównym problemem jest sztuczna nazwa Starachowice Wschodnie. Jako obserwator z zewnątrz regionu (Poznań), zawsze spotkałem się z określeniem "zachodnie" dla przystanku Starachowice oraz "Wierzbnik" dla stacji S-ce Wschodnie. Ze względu, że pociągi dalekobieżne zatrzymywały się (i zatrzymują nadal w dzielnicy Wierzbnik) sugerowałbym właśnie zmianę nazwy Starachowice Wschodnie na Starachowice, natomiast dotychczasowy przystanek S-ce Zachodnie powinny stać się właśnie Starachowicami Zachodnimi. Zapewne, jak to w naszym "polskim piekiełku" będzie komuś przeszkadzało, bo to nazwa nadana przez okupanta etc. W takim razie pójdźmy na kompromis i zostawmy: Starachowice Zachodnie oraz Wschodnie, ponieważ odległość obydwu przystanków do centrum miasta jest w sumie jednakowa.
OdpowiedzUsuńProblem taki, że stacja z podstawową nazwą miejscowości nie jest stacją główną dla podróżnych udających się do centrum tej miejscowości występuje stosunkowo często w Polsce: Kłodzko (Główne jest na peryferiach, a K.-Miasto w centrum), Wałbrzych, Toruń (Główny znajduje się w przedwojennym jeszcze oddzielnym mieście Podgórz na lewym brzegu Wisły.)
OdpowiedzUsuńPodobna sytuacja jest w wielu Polskich miastach, np Toruń, Pionki, Puławy. Z tym "Wierzbnikiem" nie zgodzę się do końca. Tylko starsi mieszkańcy miasta używają tej nazwy. Większość mówi normalnie: dworzec "na Wschodnich" a nie w Wierzbniku. Młodzi nie mają pewnie pojęcia, że takie miasto kiedyś istniało :-D
OdpowiedzUsuń