Niespodziewana wizyta EP05-23 w Kielcach

Lokomotywa EP05-23 to jedyny reprezentant lokomotyw serii EP05, który może obecnie prowadzić pociągi rozkładowe na sieci PKP. Ta seria lokomotyw ma szczególne miejsce w historii polskiej kolei. Były to najszybsze lokomotywy na sieci PKP (prowadziły ekspresy z prędkością do 160 km/godz) do czasu wprowadzenia do służby EP09.

PKP dysponowała w przeszłości 27 lokomotywami EP05, które stopniowo były wycofywane ze służby w pierwszej dekadzie XXI wieku i prawie wszystkie zezłomowano. Do chwili obecnej ocalały tylko dwa egzemplarze EP05. Warto w tym miejscu przypomnieć, że z akcji złomowania ocalały 3 egzemplarze, ale EP05-01 taki los dotknął w dość bulwersujących okolicznościach w sierpniu 2015 roku.

Lokomotywa EP05-23 zakończyła służbę w 2008 roku i oczekiwała na swój niepewny los na terenie lokomotywowni IC w Olszynce Grochowskiej. Przez cały ten okres była jednak pod stałą opieką pracowników IC. Nie wywieziono jej w przysłowiowe krzaki. Stała cały czas tuż przy bramach wjazdowych do starej lokomotywowni. Los w końcu uśmiechnął się do Cześka! Wszystko za sprawą ludzi dobrej woli, którzy przeprowadzili remont  lokomotywy. Remont prowadzono najpierw w Warszawie, a potem w Gdańsku. W październiku 2017 roku lokomotywa EP05-23 wyjechała o własnych siłach na jazdy testowe w rejonie Gdańska. Od tego momentu rozpoczął się nowy etap służby EP05-23. 

Obecnie lokomotywa wykorzystywana jest okazjonalnie, ale prowadziła także pociągi rozkładowe IC. W dniu 28 lipca 2018 roku, EP05-23 przyprowadziła do Kielc pociąg "KIBICE", Pociąg zamówili kibice Legii Warszawa, którzy wybrali się nim do Kielc, na mecz z Koroną. Pociąg 12248/9 relacji Warszawa Grochów - Kielce jechał według specjalnego rozkładu jazdy: Warszawa Grochów (15:01) - Kielce (18:50), a pociąg powrotny 21246/7 jechał według rozkładu jazdy: Kielce (23:15) - Warszawa Grochów (2:37). Trasa pociągu wiodła przez Piaseczno, Warkę i Radom.

Zdjęcia, które można tutaj zobaczyć zostały wykonane na 184 km linii kolejowej nr 8 (na granicy Kielc) oraz na stacji Kielce. Na stację Kielce dotarłem prawie godzinę po przyjeździe pociągu do Kielc. W tym czasie lokomotywa dokonała oblotu składu i pociąg był ustawiony czołem w kierunku Warszawy. Na stacji kręciło się jeszcze spore grono miłośników fotografii kolejowej z aparatami w rękach. Po minach niektórych spostrzegłem, że musiało wcześniej dojść do wymiany zdań ... z ochroną stacji ... a może tylko tak mi się zdawało. Faktem jest, że nikt nie był zbyt rozmowny. 

Wokół pociągu i na skraju torowiska od ulicy Mielczarskiego ustawiło się spore grono miłośników kolei. Nie trzeba było specjalnie wytężać słuchu, aby usłyszeć, że głównym tematem rozmów była pomarańczowa lokomotywa. Wizyta EP05  Kielcach to duża niespodzianka dla miłośników kolei z Kielc. 

____________________
Znajdziesz też w magazynie TOROWY 10/2019 

 / zdjęcia z 28 lipca 2018 roku /